[Jakub]

To był mój pierwszy kontakt z nootropami. Kupiłem bo chciałem mieć więcej motywacji do pracy i nauki. Brałem po jednej kapsułce dziennie (a dokładniej to mieszałem zawartość z wodą, bo mam problem z połykaniem kapsułek), po śniadaniu, przez 5 dni.

Przez pierwsze 4 dni dzięki noopeptilowi pracowało mi się lepiej, miałem dużą chęć wykonywania zadań, nawet tych które wcześniej bardzo niechętnie robiłem. Na początku byłem trochę zmęczony, ale tłumaczyłem to sobie tym, że przez pierwsze 2 dni byłem niewyspany.

Piątego dnia coś się zmieniło. Dobrze się wyspałem, jak zwykle po śniadaniu wziąłem kapsułkę. Po kilku minutach zaczęło mi walić serce jak po kawie (tak reaguję na kawy i energetyki, dlatego ich nie używam) i jednocześnie poczułem że jestem zmęczony mimo że był ranek i normalnie spałem. Już do końca dnia byłem zmęczony i nic mi się nie chciało robić.

Szóstego dnia już tego nie wziąłem. Cały ten dzień nic mi się nie chciało robić, plątał mi się język, miałem jakiegoś doła. Zupełne przeciwieństwo pierwszych dni brania noopeptilu.

Na następny dzień wszystko wróciło do normy.

Czy to oznacza że to nie jest zabawa dla mnie? Czy może Noopeptil Max jest za mocny?

[icantsleepagain]

Jak dla mnie, to co mówisz, wskazuje na za niski poziom acetylocholiny(plątanie się języka) i w takim wypadku zaleca się dodanie np. Alpha GPC. Choć równie dobrze może być za wysoki, bo symptomy w jednym i drugim przypadku są podobne.

Hupercyna A w składzie Noopepilu Max ma stosunkowo długi okres półtrwania w organizmie(10-14h) i zwiększa znacznie poziom tego neuroprzekaźnika. Moja rada: zrób przerwę, a potem wróć do dawkowania, ale w cyklu np. 3 dni, a potem 2 dni przerwy. A na przyszłość to radziłbym wersję podstawową Noopeptil’u, bo daje mniejszego kopa do acetylocholiny.

[Jakub]

Dziękuję za odpowiedź

Właśnie sobie przypomniałem że pierwszego dnia, przed pójściem spać, też mi się plątał język. Nigdy nie miałem czegoś takiego, pomijając alkohol (który piję bardzo rzadko)

[icantsleepagain]

Mi się plątał język po jakimś czasie od dawki Coluracetamu, no i wyczuwalna fobia społeczna i obniżony nastrój. Warto mieć na uwadze, że gdy w organizmie jest za dużo acetylocholiny, to dołącza się nawet poważna depresja, a nie tylko brak motywacji.  Kiedy łączę Coluracetam z Prl 8-53, nie mam problemu ani z plątaniem się języka ani jakimikolwiek lękami, więc podejrzewam, że w jakiś sposób Prl 8-53 zwiększa poziom acetylocholiny albo uwrażliwia organizm na ten neuroprzekaźnik. W każdym razie wygląda na to, że powinieneś dokupić sobie jakieś źródło choliny albo zacząć jeść więcej jajek, które też ją zawierają 🙂

[Jakub]

Jednak to musiało być to, ten Max był za mocny. Zamówiłem Original, wziąłem już 3 razy, ani razu nie byłem przez niego zmęczony za to po prostu mi się pracowało trochę lepiej.

[Autor]

Wpisy