#77208
Kris
Uczestnik

Acha, tak – była mowa o tym, że ma pojawić się taki synergiczny produkt. Sulbutiaminę także miałem z Alcar, wtedy (na początku roku) jeszcze nie było wersji z DMAE, a i wersja kapsułkowana oraz CDP+Cholina dopiero co się pojawiły.

W momencie kiedy upregulacja zaczyna być skuteczna, jest obniżana transmisja dopaminergiczna (to jest ten spadek, brak motywacji itd.). Ale organizm nie jest głupi i 'przechodzi’ na acetylocholinę, dlatego energia wraca, z tym że pod nieco inną postacią. Czyli powinieneś zauważyć pewne zmiany, jak poprawa pamięci błyskawicznej (nie roboczej, choć za jakiś czas także), większa kreatywność i inne cechy acetylocholinowe (http://pl.swissherbal.eu/test-bravermana/typy-osobowosci/#natura_acetylocholinowa). Swoją drogą uważam, że to u Ciebie będzie mile widziane w pracy. Zresztą jak dobrze pamiętam jesteś fanem Noopeptilu Max 🙂 stąd efekty 'przejścia na acetylocholinę’ powinny Ci odpowiadać.

Jeśli chodzi o czas cyklu to trudno mi powiedzieć, nie wiem w jakim stanie masz ogólną gospodarkę neuroprzekaźnikową. Jeśli GABA jest w porządku, a pomiędzy DA i ACh jest w miarę równowaga to można się pokusić o dłuższy okres. U mnie maksymalnie było przewidziane 2 miesiące, ale nie wytrzymałem tyle ani razu. Najdłużej 1,5 miesiąca byłem w stanie funkcjonować na tym stacku. Po pierwszych 1,5 miesiąca powrót do prekursorów DA i wejście na krótko na Memostim Max był pewnego rodzaju ulgą, tylko że ja miałem ogromny deficyt dopaminowy. Dopiero po drugim cyklu zacząłem doceniać to co zostało osiągnięte poprzez upregulację. P. Artur zwrócił także uwagę na to, że warto zrobić przerwę aby sprawdzić jak się czujemy, jakie są zmiany i porównać to z tym co było, jak czuliśmy się przed cyklem. Jeśli chce się wrócić do tego, nie powinno się robić dłuższej przerwy niż 2 tygodnie, aby było efektywnie.