Co najczęściej znajduje się na liście postanowień noworocznych? Rzucę palenie. Będę oszczędzać. Będę więcej czytać. Pójdę na kurs językowy. Pojadę na wakacje. Schudnę. Będę regularnie ćwiczyć. No właśnie, regularnie ćwiczyć… Jak pokazują statystyki Google, już od lat na całym świecie słowo “siłownia” jest wyszukiwane najczęściej w pierwszej połowie stycznia. Prawdopodobnie też w tym okresie właściciele tych świątyń dobrej kondycji odnotowują wzrost przychodów. Łatwo jest zacząć ćwiczyć, wiadomo. Dopiero utrzymanie regularności stanowi prawdziwe wyzwanie.
Wciąż jeszcze czujemy magię świąt, choć już przygotowujemy się do pożegnania starego roku. Jest to czas, w którym marzymy o tym, żeby następny rok był lepszy. A ponieważ kowalami naszego losu jesteśmy właśnie my, czynimy sobie mnóstwo postanowień, których dotrzymanie ma odmienić nasze życie.
Chyba nie ma żadnego innego święta, które byłoby tak hucznie obchodzone w tak wielu zakątkach świata. Być może pewne znaczenie ma czas, w którym się ono odbywa. Okolice przesilenia zimowego, obecnie kojarzone z chrześcijańskim Bożym Narodzeniem, już od epoki kamienia były bardzo ważnym okresem.
Któż z nas nie lubi spać? Czyż nie jest przyjemnością, kiedy w sobotę, po ciężkim, pełnym obowiązków tygodniu, możemy pospać sobie dłużej? No, przynajmniej niektórzy z nas... Ale czy faktycznie dobrze się wysypiamy i maksymalnie wykorzystujemy nocny odpoczynek? Zapewne nie zawsze nam się to udaje - szczególnie wtedy, gdy dopada nas stres i nie śpimy już tak komfortowo. Mało tego - problemy ze snem wiążą się z serią negatywnych konsekwencji zarówno dla ciała, jak i umysłu, a przede wszystkim mogą być przyczyną osłabienia układu odpornościowego. Dlatego tak ważne jest, by dbać o higienę snu. Ten rodzaj higieny obejmuje całą gamę czynności, które możemy wykonać, aby ułatwić sobie zaśnięcie i w pełni zregenerować się w trakcie snu. Składają się na nią: regularny sen, relaks oraz zdrowy styl życia, a także warunki panujące w sypialni.
Doba ma 24 godziny. Znaczną część z nich spędzamy w pracy lub w szkole, a także na dojazdy. Obowiązki domowe także wymagają nieco czasu. Chcielibyśmy znaleźć go również na spotkania z rodziną i znajomymi, pasje i wszystko to, co sprawia nam przyjemność. No i jeszcze warto byłoby się wyspać…
Coraz więcej ludzi mieszka w miastach. W 1800 roku, jeszcze zanim rozpoczęła się rewolucja przemysłowa, odsetek osób zamieszkujących tereny miejskie wynosił w Europie 8-13%, a na całym świecie zaledwie 2,4%. Uprzemysłowienie pociągnęło za sobą dynamiczny wzrost tego odsetka. W 2007 roku więcej niż połowa wszystkich ludzi na świecie mieszkała w miastach. W Polsce w 2018 roku było to 60,1%. Szacuje się, że do 2025 roku na terenach wiejskich zostanie na całym świecie zaledwie 37% ludzi. Wzrasta także liczba miast, w których liczba mieszkańców przekracza 1 milion. W 1950 roku było ich 83, zaś w 2007 - aż 470. Powstają także megamiasta, w których liczba ludności w całym zespole miejskim przekracza 10 milionów. W 2016 roku było ich 47. Skupiały one w sumie ponad 813 mln ludzi, co stanowi ponad 1% populacji całego świata. W największym, Tokio, mieszkało ponad 38 mln osób.
Lato zbliża się wielkimi krokami. Wiele osób z pewnością zastanawia się jak, szybko zrobić formę na wakacje. Część jest w stanie sięgnąć po naprawdę drastyczne środki, aby osiągnąć szczupłą sylwetkę. W kwestii diety słowa “szybko” i “radykalnie” nie idą jednak w parze ze słowem “zdrowo”. Warto zastąpić je słowami “systematycznie” i “długoterminowo”. W tym artykule pomożemy Wam zrozumieć, czym kierować się podczas odchudzania, aby nie było ono tylko tymczasowym rozwiązaniem, ale stało się początkiem wprowadzenia zdrowych nawyków.
Jak smakuje pierwszy papieros? Przeglądając opnie na forach internetowych, możemy natknąć się na osoby, które od początku były zachwycone działaniem nikotyny. Ale więcej jest tych, którzy opisują drapanie w gardle, duszności i okropny smak w ustach, niekiedy porównywany z połknięciem zawartości worka z odkurzacza. Wspominane są też zawroty głowy, nawet na granicy omdlenia, wymioty i rozwolnienie. W taki sposób ludzki organizm reaguje na nikotynę, a także na całą gamę towarzyszących jej substancji znajdujących się w papierosach. Jak więc jest możliwe, że coś, co wywołuje reakcje krańcowo różne od przyjemności, staje się integralną częścią życia normalnego człowieka?
Ile z Twojego czasu w pracy spędzasz na zajęciach zupełnie z nią niezwiązanych? Spokojnie, nie musisz odpowiadać. Ten fenomen - prokrastynacja - dotyczy nas wszystkich. Jest tak powszechny, że kohorty psychologów spędziły wiele lat na poszukiwaniu odpowiedzi na tytułowe pytania: skąd bierze się prokrastynacja i jak sobie z nią radzić? (Oczywiście, że zaraz wrócisz do pracy, tylko przeczytasz ten artykuł.)
Codziennie przyswajamy nowe treści, między innymi czytając, pisząc lub słuchając. Potoki informacji nieustannie zalewają nasz umysł. Uważność pomaga ocalić go przed zatopieniem. Praktyki przedstawione w tym artykule to drobne modyfikacje codziennych czynności. Ćwiczenie ich nie wymaga znajomości technik medytacji - przynosi natomiast wytchnienie przestymulowanym zmysłom i spowalnia pędzące myśli.