Dieta niskowęglowodanowa poprawia funkcje poznawcze u osób starszych
Naukowcy z Johns Hopkins Medicine przeprowadzili pilotażowe badanie na czternastu osobach w podeszłym wieku, wykazujących łagodne problemy poznawcze, sugerujące wczesne stadium rozwoju choroby Alzheimera. W codzienne życie dziewięciu z nich wdrożono niskowęglowodanową i wysokotłuszczową zmodyfikowaną dietę Atkinsa. Dowiedziono, że taki styl odżywiania może poprawić funkcjonowanie mózgu oraz pamięć. Zależność tę sprawdzano za pomocą porównania wyników standaryzowanych testów pamięci osób będących na tej diecie, w odniesieniu do grupy kontrolnej. Było nią pięcioro pozostałych uczestników, którzy odżywiali się w sposób nieograniczający węglowodanów, ale faworyzujący owoce, warzywa, produkty pełnoziarniste, owoce morza, a także drób i nabiał.
Katechiny - niedoceniane elementy diety
Katechiny to grupa związków, które zaliczamy do polifenoli, a dokładniej – do flawanoli. Są to substancje, które w swojej budowie mają coś na kształt rdzenia, przypominającego pierścień flawonowy. Spotkamy je w naturze w dwóch formach: jako pojedyncze molekuły, zwane aglikonami oraz jako związki złożone, nazywane taninami. Podstawową strukturę flawanoli tworzy 15 atomów węgla, które układają się w specyficzny sposób (C6-C3-C6). Istnieją różne modyfikacje pierścienia heterocyklicznego katechin, które prowadzą do powstania wielu innych związków. W tej grupie znajdują się m.in.: (-)-epikatechina, (-)-epigalokatechina, a także ich galusany, które są bardziej złożonymi formami tej substancji [1].
Orzechy gwarancją zdrowego mózgu na starość
Nie od dziś wiadomo, że spożywanie orzechów ma pozytywny wpływ na pracę ludzkiego mózgu. Kolejne badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Południowej Australii potwierdziło tę powszechnie znaną tezę. Tym razem celem doświadczenia było sprawdzenie, czy długoterminowe spożycie znacznej ilości orzechów może pozytywnie wpływać na zapobieganie osłabieniu funkcji poznawczych oraz ich poprawę u osób starszych. Dowiedziono, że tak.
Aż mózg rośnie!
My, ludzie, jesteśmy z całą pewnością niesamowici i jedyni w swoim rodzaju. Jako jedyny gatunek chodzimy w pozycji wyprostowanej, stworzyliśmy zaawansowaną cywilizację i podporządkowaliśmy sobie cały świat. Ba, udało nam się nawet opuścić planetę, na której wyewoluowaliśmy, i udać się w przestrzeń kosmiczną. Co sprawiło, że byliśmy w stanie dokonać tego wszystkiego, istniejąc – jako gatunek – zaledwie 200 tys. lat? Niewątpliwie wszystkie nasze osiągnięcia zawdzięczamy temu, co najbardziej odróżnia nas od pozostałych zwierząt – wielkiemu, potężnemu mózgowi. Pod tym względem, jak pod żadnym innym, przewyższamy naszych najbliższych krewnych: szympansy i goryle. Jak to się jednak stało, że przebyliśmy drogę od wspólnego z małpami przodka o mózgu wielkości nie różniącej się zapewne od szympansiego, do Homo sapiens dysponującego dzisiaj tak wspaniałym narzędziem?
Czy można widzieć nie widząc?
Proces widzenia jest niezwykle złożony. Powstawanie obrazu na siatkówce oka to tylko jeden z jego elementów. Cała reszta to przetwarzanie informacji wzrokowej przez mózg. Osoby z uszkodzeniem mózgu, a przede wszystkim kory wzrokowej, mimo zdrowych, prawidłowo działających oczu, mogą mieć trudności z przetwarzaniem wrażeń wzrokowych i doświadczać zjawisk takich jak: ślepowidzenie, agnozja czy zaniedbywanie wzrokowe.