
Botox pomoże na migrenę?
Toksyna botulinowa, zwana także jadem kiełbasianym lub botoxem, to neurotoksyczna substancja wytwarzana przez bakterie Clostridium botulinum. W zależności od dawki jej działanie na organizm człowieka może być terapeutyczne lub silnie trujące. Medycyna od końca lat 70. XX wieku wykorzystuje właściwości tego związku chemicznego. Najbardziej znanym zastosowaniem jest niwelowanie zmarszczek mimicznych. Umożliwiający osiągnięcie tego efektu mechanizm działania botuliny polega na trwałym zablokowaniu wydzielania acetylocholiny w zakończeniach nerwowych zaopatrujących mięśnie. Włókna mięśniowe ulegają rozluźnieniu, co wygładza bruzdy pojawiające się na powierzchni skóry. Po upływie kilku miesięcy wytwarzane są nowe zakończenia nerwowe i efekt botoxu zanika.
Nie tylko medycyna estetyczna korzysta z dobroczynnego działania toksyny botulinowej. W 2010 roku amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła jej zastosowanie w leczeniu przewlekłej migreny. Początkowe anegdotyczne doniesienia, dotyczące osób, u których bóle ustępowały po kosmetycznych zabiegach wstrzyknięcia botoxu, doprowadziły do przeprowadzenia rozległych prób klinicznych. Mimo panującego obecnie poglądu, iż ból migrenowy nie może być skutkiem nadmiernego napięcia mięśni, wyniki były jednoznaczne.
Na początku stycznia tego roku opublikowany został artykuł, którego autorzy przeanalizowali dane z 17 przeprowadzonych wcześniej randomizowanych badań klinicznych. Brało w nich udział w sumie ponad 3600 pacjentów, z których ok. 1500 cierpiało na przewlekłą migrenę, definiowaną jako występowanie ponad 15 ataków miesięcznie w okresie dłuższym niż 3 miesiące. U pozostałych pacjentów migrenowe bóle głowy występowały epizodycznie.
Już w ciągu dwóch miesięcy leczenia toksyną botulinową obserwowano znaczącą poprawę w zakresie częstości występowania ataków w przewlekłej migrenie. Po upływie trzech miesięcy, czyli w czasie, kiedy zazwyczaj leczenie jest powtarzane, ochotnicy otrzymujący botox mieli średnio 1,6 ataków mniej niż ci, którym podawano placebo. Wprawdzie zarejestrowano też u nich większą częstotliwość występowania efektów ubocznych terapii, jednak nie były one silne. Pacjenci deklarowali też znaczącą poprawę jakości życia.
Migrenowe bóle głowy pojawiają się w populacji ludzkiej coraz częściej. Niekiedy, szczególnie w przypadku, gdy występują przewlekle, mogą prowadzić do znacznej niepełnosprawności. Współczesna nauka wciąż nie jest w stanie dokładnie opisać ich przyczyn. Poszukiwane są środki, które pozwolą nie tylko na łagodzenie objawów, ale również na ich całkowitą eliminację. Dopóki to nie nastąpi, wyniki badań świadczą o tym, że ulgę w cierpieniu może przynieść chorym prosty, relatywnie bezpieczny zabieg zbliżony do kosmetycznego.
agnieszka
Z wykształcenia biotechnolog, z zamiłowania poszukiwaczka wiedzy o działaniu ludzkiego mózgu. Fascynuje ją to, w jaki sposób całkiem proste oddziaływania poszczególnych komórek i cząsteczek przekładają się na złożone odczucia, emocje i zachowania. Po godzinach, gdy nie zajmuje się suczką Ferą, z zapałem ćwiczy motorykę małą, intensywnie szydełkując. Uwielbia twórczość Joanny Chmielewskiej i Agaty Christie, a także popularno-naukowe programy o działaniu wszechświata.
Literatura
Bruloy E., Sinna R. Grolleau J., M.D.; Bout-Roumazeilles A., Berard E., Chaput B. Botulinum Toxin versus Placebo: A Meta-Analysis of Prophylactic Treatment for Migraine. Plastic and Reconstructive Surgery, 2019
Zalogowany jako agnieszka. Wylogować ?
Dodaj komentarz