
Jak mądrze pić kawę? Podstawowe informacje o kofeinie
Kofeina to najczęściej używana na świecie substancja pobudzająca organizm. Niektórzy z nas nie wyobrażają sobie wręcz dobrego dnia bez bogatej w kofeinę filiżanki kawy. Przyjmowany o odpowiedniej porze i w rozsądnej dawce ten purynowy alkaloid może poprawiać czujność, szybkość reakcji i samopoczucie. Jeśli jednak dostarczamy naszemu organizmowi kofeiny zbyt późno lub w nadmiarze — może ona prowadzić do rozstrojenia snu i rytmu dobowego. Poniżej znajdziesz podstawowe wyjaśnienie mechanizmów jej działania oraz praktyczne wnioski dotyczące jej korzystnego oraz szkodliwego wpływu na organizm.
Jak działa kofeina?
Kofeina jest naturalnym alkaloidem roślinnym obecnym między innymi w ziarnach kawy, liściach herbaty i ziarnach kakaowca. Przenika barierę krew–mózg i działa głównie jako antagonista receptorów adenozynowych (receptor adenozynowy A1 i receptor adenozynowy A2A). Adenozyna gromadzi się w mózgu w ciągu dnia, przez co wieczorem sygnalizuje „zmęczenie”. Kofeina natomiast hamuje ten sygnał, zwiększając czujność i zmniejszając senność [1, 2]. Czas wchłaniania kofeiny jest względnie szybki (zwykle kilkanaście–kilkadziesiąt minut), natomiast czas półtrwania w organizmie jest bardzo zmienny — przeciętnie ok. 4–5 godzin, ale u części osób może wynosić 2–12 godzin (wpływ genetyki, palenia tytoniu, ciąży, stosowania doustnych środków antykoncepcyjnych) [8].
Kofeina a rytm dobowy
Sen i czuwanie reguluje tzw. model dwóch procesów: jednym z nich jest rosnący nacisk homeostatyczny (im dłużej czuwamy, tym większa potrzeba snu), natomiast drugi to niezależny rytm dobowy sterowany „zegarem biologicznym” w podwzgórzu. Kofeina działa przede wszystkim na pierwszy element, łagodząc subiektywną senność, ale może również wpływać na samo tempo zegara biologicznego — dawka przyjęta wieczorem potrafi opóźnić początek nocnego wydzielania melatoniny i przesunąć fazę okołodobową (uśrednione opóźnienie rzędu kilkudziesięciu minut) [3, 11].
W praktyce oznacza to, że późne spożywanie napojów z kofeiną nie tylko utrudnia zaśnięcie, lecz także może przesuwać cały naturalny cykl snu i czuwania, który reguluje funkcjonowanie organizmu. Ponadto u niektórych osób kofeina nasila poranny wyrzut kortyzolu, dlatego niektórzy lepiej czują się, gdy z pierwszą filiżanką czekają 30–60 minut po przebudzeniu — traktuj to jednak jako wskazówkę do samosprawdzenia, a nie sztywne zalecenie [10]. Za bezpieczny margines w kontekście dobrej jakości snu uchodzi odstawienie kofeiny co najmniej 6–8 godzin przed planowanym snem. U osób wolno metabolizujących kofeinę odstęp warto jeszcze wydłużyć [4, 6].
Ciemna strona mocy — negatywne aspekty kofeiny
Najwięcej problemów pojawia się przy dużych dawkach i późnych porach. Kofeina przyjęta nawet 6 godzin przed snem skraca całkowity czas snu, nasila jego fragmentację i wydłuża czas potrzebny do zaśnięcia. Efekt ten został potwierdzony w badaniu z randomizacją (dawka 400 mg) [4]. Rejestracje elektroencefalograficzne wskazują ponadto, że po kofeinie spada moc fal wolnych we wczesnych cyklach snu, co świadczy o płytszym śnie głębokim i gorszej „regeneracji” po całym dniu [5]. Przeglądy systematyczne potwierdzają: im bliżej nocy i im wyższa dawka, tym większe ryzyko gorszej jakości snu, kołatania serca, niepokoju czy drażliwości — zwłaszcza u osób wrażliwych [6]. Badania nie pozostawiają złudzeń: kawa jako dodatek do kolacji to zdecydowanie nie najlepszy pomysł.
Z punktu widzenia bezpieczeństwa populacyjnego Europejski Urząd do spraw Bezpieczeństwa Żywności wskazuje, że u zdrowych dorosłych jednorazowe dawki do 200 mg i łącznie do 400 mg na dobę nie stanowią zagrożenia. Warto jednak mieć na uwadze, że w ciąży oraz w okresie karmienia piersią zaleca się nie przekraczać 200 mg na dobę ze wszystkich źródeł [7]. Nie należy także zapominać o zespole odstawiennym, który zwykle kojarzony jest z napojami alkoholowymi, choć obecny jest również w przypadku innych używek, w tym też kofeiny. Nagłe przerwanie regularnego spożycia tego alkaloidu bywa przyczyną bólu głowy, zmęczenia i obniżonego nastroju, dlatego bezpieczniej jest zmniejszać dawkę stopniowo [13].
Jasna strona mocy — korzyści dla funkcji poznawczych
Mimo że stosowanie kofeiny, zwłaszcza w nadmiarze, może być związane z pewnymi zagrożeniami, nie ulega wątpliwości, że związek ten przynosi naszemu organizmowi także korzystne efekty. Kofeina spożywana w ciągu dnia w niskich i umiarkowanych dawkach, skutecznie poprawia czujność, uwagę i szybkość reakcji. W badaniach naukowych obserwowano również poprawę nastroju w warunkach zmęczenia oraz większą wytrwałość w zadaniach monotonnych — efekty te potwierdzają przeglądy obejmujące różne populacje i warunki obciążenia [12]. Aby w pełni korzystać z korzystnego wpływu kofeiny na funkcje poznawcze, niekiedy zalecana jest tzw. drzemka z kawą. Zasada jest prosta – wypij kawę, a następnie połóż się natychmiast na krótką drzemkę (15–20 minut). Nawet niedługi sen pomoże złagodzić odczuwaną senność. A kiedy już zdążysz się obudzić, kofeina zaczyna działać, wspomagając koncentrację. W kontrolowanym badaniu taka strategia skuteczniej zmniejszała popołudniową senność niż sama drzemka [9].
Wszystko wymaga odpowiednich proporcji…
Kofeina niewątpliwie może być sprzymierzeńcem, jeśli korzysta się z niej mądrze i z umiarem. W tym kontekście istotne jest jednak dopasowanie pory i dawki do indywidualnych potrzeb. Najkorzystniej działa rano i we wczesnym popołudniu, przy czym ostatnią porcję warto zaplanować tak, by do snu zostało minimum 6–8 godzin (a przy wolnym metabolizmie — nawet więcej) [4, 6, 8]. Dla wielu osób sensowny zakres dzienny to 100–300 mg (przykładowo: filiżanka kawy przelewowej ok. 90 mg, espresso ok. 80 mg; wartości orientacyjne), ale wrażliwość to tak naprawdę bardzo indywidualna kwestia — aby dokładniej to sprawdzić, obserwuj własny sen, nastrój i tętno. W ciąży, w okresie karmienia i przy chorobach przewlekłych stosuj niższe dawki i skonsultuj nawyki ze specjalistą [7, 8]. Dobrą praktyką jest również „okno bezkofeinowe” wieczorem, a w ciągu dnia — używanie kofeiny jako wsparcia konkretnej aktywności (np. pracy poznawczej), a nie jako stałego tła.
redakcja
Grupa neuroentuzjastów, którzy chcą dzielić się ze światem swoją pasją. Dlatego starają się w ciekawy i zrozumiały dla każdego sposób opisywać tajniki pracy układu nerwowego. Nieodmiennie fascynuje ich to, że mózg jest jedyną znaną nam strukturą we Wszechświecie, która usiłuje zbadać sama siebie.
Bibliografia
- Borbély A.A., Achermann P. (2022). The two‑process model of sleep regulation: Beginnings and outlook. Journal of Sleep Research, 31(6), e13614.
- Burke T.M., Markwald R.R., McHill A.W. i in. (2015). Effects of caffeine on the human circadian clock: phase‑shifting of melatonin rhythm. Science Translational Medicine, 7(305), 305ra146.
- Clark I., Landolt H.P. (2017). Coffee, caffeine, and sleep: a systematic review. Sleep Medicine Reviews, 31, 70–78.
- Drake C., Roehrs T., Shambroom J., Roth T. (2013). Caffeine Effects on Sleep Taken 0, 3, or 6 Hours before Going to Bed. Journal of Clinical Sleep Medicine, 9(11), 1195–1200.
- EFSA Panel on Dietetic Products, Nutrition and Allergies (2015). Scientific Opinion on the safety of caffeine. EFSA Journal, 13(5), 4102.
- Ferré S. (2016). Mechanisms of the psychostimulant effects of caffeine: implications for substance use disorders. Psychopharmacology, 233(10), 1963–1979.
- Fredholm B.B., Bättig K., Holmén J., Nehlig A., Zvartau E.E. (1999). Actions of Caffeine in the Brain with Special Reference to Factors That Contribute to Its Widespread Use. Pharmacological Reviews, 51(1), 83–133.
- Grzegorzewski J., Bartkowiak-Wieczorek J., Renowska M. i in. (2022). Pharmacokinetics of Caffeine: A Systematic Analysis of Parameters for Clinical Studies. Pharmaceutics, 14(3), 532.
- Hayashi M., Masuda A., Hori T. (2003). The alerting effects of caffeine, bright light and face washing after a short daytime nap. Clinical Neurophysiology, 114(12), 2268–2278.
- Juliano L.M., Griffiths R.R. (2004). A critical review of caffeine withdrawal: empirical validation, incidence, severity, and associated features. Psychopharmacology, 176(1), 1–29.
- Landolt H.P., Dijk D.-J., Gaus S.E., Borbély A.A. (1995). Caffeine reduces low‑frequency delta activity in the human sleep electroencephalogram. Neuropsychopharmacology, 12(3), 229–238.
- Lovallo W.R., Whitsett T., al’Absi M., Sung B.H., Vincent A.S., Wilson M.F. (2005). Caffeine stimulation of cortisol secretion across the waking hours in relation to caffeine intake levels. Psychosomatic Medicine, 67(5), 734–739.
- McLellan T.M., Caldwell J.A., Lieberman H.R. (2016). A review of caffeine’s effects on cognitive, physical and occupational performance. Neuroscience & Biobehavioral Reviews, 71, 294–312.
Zalogowany jako redakcja. Wylogować ?
Dodaj komentarz