#76894
Kris
Uczestnik

Kiedyś (jakieś 10 lat temu) na studiach próbowałem Piracetamu. Coś tam działało, ale bez rewelacji.
Oksyracetam próbowałem z opakowań gratisowych (2×6 sztuk), za każdym razem 3 kapsułki z rana. Działanie bardzo fajne: lekka energetyzacja, przyspieszone procesy myślowe, pamięć także polepszona. Czyli wszystko zgodnie z deklaracjami. Dla mnie przede wszystkim jest to przydatne z tego względu, że rano potrzebuję sporo czasu na 'rozpędzenie się’ i oksy pomaga w tym. Niestety tak jak wspomniałem wcześniej, przy 3 kapsułkach z rana działanie słabnie wraz z biegiem dnia. Ostatnio kupiłem sobie opakowanie 60 sztuk i dzisiaj spróbowałem 2 kapsułki z rana + 2 kapsułki przed obiadem. Subiektywnie jest to gorsza opcja od 3 kapsułek z rana. Przy 2 działanie zdecydowanie słabsze (choć odczuwalne, koncentracja itd. – ale jest mniej energii), a po kolejnych dwóch zbędna ilość energii na końcową część dnia kiedy powinno się odpoczywać.
Zgadzam się, że nie potrzeba działania 24h 🙂 ale przydałoby się żeby efekt utrzymał się nieco dłużej.

W zeszłym tygodniu próbowałem Noopeptil max z gratisu. Działanie jak dla mnie tragiczne. Podobnie jak po LTP czuję się spięty, nerwowy, impulsywny. Mimo, że jako takie skupienie jest, stan ten nie jest przyjemny. Czuję, że jest zbyt sztuczny. Poza tym zbyt wiele negatywnych objawów fizycznych, żołądkowych. Wszystko to pojawiało się nawet po 1 kapsułce. Po 'wygładzeniu’ stanu L-Teaniną wciąż nie jest dobrze. Wygląda na to, że boostery acetylocholinowe to nie moja dziedzina (w teście Bravermana deficyt tylko 1 punkt ACH).
Ja mam spory deficyt dopaminowy (być może już mniejszy), w związku z tym dobrze działają na mnie wszelkie dopaminergiki (prekursory, boostery) typu NALT, Zen-Cafe, DLPA, L-DOPA&EGCG.

Wracając do oksyracetamu, tak – działanie czuję od pierwszej dawki. Nie brałem dłużej, tylko okazjonalnie. Aktualnie zrobię sobie cykl 4 lub 6 tygodni i sprawdzę jaki będzie efekt przy 3 kapsułkach z rana.

Otrzymałem próbkę Aniracetamu&DMAE, ale jeszcze nie próbowałem