#77228
teges
Uczestnik

Trochę małą grafikę wkleiłeś i ciężko się ją czyta 😉 Widzę, że deficyt GABA nie jest u Ciebie dominującym problemem, jednak mimo to na twoim miejscu spróbowałbym podziałać z GABA przed snem (np. mi bardzo dobrze się śpi po Fenibucie, jednak nie jest to supel do długofalowej suplementacji). W kwestii otępienia i braku energii, brak snu na pewno odgrywa dużą rolę. Widzę jednak, że suplementujesz się 5-HTP: eksperymentowałeś z dawkami, porami brania i ew. odstawieniem lub rotowaniem tego? W moim przypadku serotonina z jednej strony uspokaja, jednak z drugiej otępia i powoduje pewnego rodzaju smutek. Otępienie z kolei długofalowo czasami skutkuje frustracją, więc sumarycznie strategia proserotoninowa w moim przypadku nie zawsze ma sens.

Z kolei noopept może utrudniać spanie (mam to za sobą 😉 – więcej moich przemyśleń o bezsenności znajdziesz tutaj: http://pl.swissherbal.eu/forum/temat/noopeptil-i-noopeptil-max-dzialanie-efekty-skutki-uboczne-itd/ Pojawia się tam m.in. wątek dobowej aktywności różnych organów ciała i im więcej nad tym myślę (i obserwuję samego siebie), tym więcej zyskuje to sensu. W moim przypadku zaburzenia snu mają chyba dużo wspólnego z pracą wątroby. Wystarczy np. że w drugiej połowie dnia zjem coś co „siada” na wątrobę (np. niewinną cebulę w surówce) i już sen mam dużo gorszy. Poobserwuj sobie takie zależności, może się okazać, iż wykańcza Cię jakiś prosty nawyk żywieniowy, np. jedzenie na noc lub jedzenie rzeczy obciążających wątrobę.