Dopaminę często nazywamy “paliwem dla umysłu”. Jest ona bowiem jednym z głównych neuroprzekaźników pobudzających. Stymuluje mózg do działania, zapewniając odpowiedni poziom energii i motywacji. To dzięki niej mamy rano siłę wstać z łóżka i jesteśmy w stanie sprostać wyzwaniom, które przynosi ze sobą każdy dzień. Jest ona także niezbędna do tego, abyśmy mogli skupić się na konkretnym zadaniu lub temacie.
Powszechnie uważa się (pogląd taki funkcjonuje nawet wśród części naukowców), że rodzimy się z określonym poziomem inteligencji. Jednakże szybkość i wydajność pracy naszego mózgu nie są wartościami stałymi, a wybierając odpowiednie aktywności możemy usprawnić czynności kognitywne. Poniżej lista tych bardziej i mniej oczywistych – niektóre mogą zaskoczyć, ponieważ praca mózgu stymulowana jest przez wiele bodźców.
Koncentracja bywa niekiedy bardzo ulotna. Wystarczy najdrobniejszy bodziec, by całkowicie oderwać nas od zadania, które właśnie mamy wykonać. Czy istnieją sposoby na pokonanie prokrastynacji?
Układ nerwowy kojarzony jest przede wszystkim z czynnością elektryczną. Jest to jak najbardziej prawidłowe skojarzenie. Aksony i dendryty, czyli wypustki komórek nerwowych służące kontaktowaniu się między sobą oraz z innymi komórkami ciała, działają bowiem jak mikroskopijne kable, które przewodzą prąd elektryczny. Te drobne wyładowania, nazywane impulsami nerwowymi, stanowią podstawę funkcjonowania ludzkiego organizmu. Nie tylko bowiem pozwalają poruszać mięśniami, ale inicjują nawet te procesy, których na co dzień się nie zauważa. To od nich zależy bicie serca, przełykanie śliny, przesuwanie pokarmu w jelitach, a nawet zasypianie i budzenie się.
Suplementy to świetne dopełnienie diety i zdrowego stylu życia. Właściwie połączone, pozwalają maksymalnie wykorzystać potencjał składników takich jak zioła, aminokwasy czy związki nootropowe. Ale co to znaczy “właściwie połączone”? Czy wszystkie preparaty można ze sobą łączyć? Przyjmować je na czczo czy po jedzeniu? Jaka dawka będzie właściwa? Jak długo je stosować? A co jeśli chorujemy? I co właściwie powinniśmy brać, żeby poczuć się lepiej? Te, a także wiele innych pytań towarzyszy każdemu, kto chciałby rozpocząć suplementację. Odpowiedzi na nie można znaleźć w prezentowanym poniżej “Heksalogu dobrej suplementacji”, czyli sześciu podstawowych zasadach, których stosowanie pozwoli cieszyć się pełną efektywnością przyjmowanych preparatów.
Jak się odblokować? Pierwsza odpowiedź jaka przychodzi do głowy: nie stresować się. Tylko że tak się zwyczajnie nie da. Stres jest nieodłączną częścią naszej codzienności i pomaga nam przetrwać, więc nie można go tak po prostu wyeliminować. Możemy unikać powodujących go sytuacji, ale to też nie zawsze jest skuteczne. Na pewno jednak możemy postarać się nieco zmienić nasz tryb życia i wprowadzić pewne zdrowe nawyki, które pomogą ograniczyć skutki stresu i zmniejszyć produkcję kortyzolu.
Prokrastynacja polega na nałogowym odkładaniu obowiązków na później. Jej źródła można doszukiwać się w nieprawidłowym funkcjonowaniu mózgu, wynikającym z wadliwego działania niektórych obszarów lub z niedoboru określonych substancji, w tym kwasu gammaaminomasłowego (GABA). Jest on jednym z ważniejszych przekaźników impulsów nerwowych. Występuje w ośrodkowym układzie nerwowym. Jego największe stężenie znajduje się w móżdżku, istocie czarnej oraz istocie szarej okołowodociągowej.
Prokrastynacja jest nawykowym odkładaniem obowiązków na później. Prokrastynująca osoba podejmuje w międzyczasie innego rodzaju aktywności, by tylko odroczyć moment rozpoczęcia konkretnego działania.
Długotrwała depresja powoduje uszkodzenia mózgu. Tezę taką wysnuli australijscy naukowcy po przebadaniu ponad dziewięciu tysięcy osób. W tej grupie na zaburzenia depresyjne cierpiało dwa tysiące ludzi. Po szczegółowych analizach okazało się, że mają oni znacznie mniejszy hipokamp, w porównaniu do grupy kontrolnej. Hipokamp jest częścią mózgu odpowiedzialną za emocje i zapamiętywanie, W nim również odbywa się neurogeneza, czyli proces powstawania nowych komórek. Jego zaburzenie powoduje dosłowne starzenie się mózgu. Analogiczne badania duńskiego profesora Poula Videbecha dowiodły, że niektóre obszary tego organu u osób chorujących na depresję były skurczone, mniejsze o nawet 10% w porównaniu do ludzi zdrowych.