Hipokrates powiedział kiedyś “Niech pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem”. Dziś mamy środki do tego, żeby stwierdzić, że niektóre pokarmy rzeczywiście zawierają składniki, które pomagają utrzymać organizm w dobrej kondycji. Zespół naukowców z Jean Mayer USDA Human Nutrition Research Center on Aging (USDA HNRCA) na Uniwersytecie Tufts przyjrzał się skutkom spożywania żywności bogatej we flawonoidy.
Przez jednych uważane za niebezpieczny narkotyk inicjacyjny, dla innych cudowny lek. Co takiego jest w konopiach, że w ostatnich latach stały się jedną z najbardziej kontrowersyjnych roślin? I jak dokładnie wpływa na nasz organizm zarówno sama substancja, jak i sposób jej zażywania? Czas przyjrzeć się nieco bliżej temu zjawisku.
Jak smakuje pierwszy papieros? Przeglądając opnie na forach internetowych, możemy natknąć się na osoby, które od początku były zachwycone działaniem nikotyny. Ale więcej jest tych, którzy opisują drapanie w gardle, duszności i okropny smak w ustach, niekiedy porównywany z połknięciem zawartości worka z odkurzacza. Wspominane są też zawroty głowy, nawet na granicy omdlenia, wymioty i rozwolnienie. W taki sposób ludzki organizm reaguje na nikotynę, a także na całą gamę towarzyszących jej substancji znajdujących się w papierosach. Jak więc jest możliwe, że coś, co wywołuje reakcje krańcowo różne od przyjemności, staje się integralną częścią życia normalnego człowieka?
Nikotyna to naturalny środek owadobójczy. Substancja ta jest zawarta w tytoniu w takim stężeniu, że paraliżuje zakończenia nerwowe insektów. Jednak to, co je zabija, u nas – w niewielkich dawkach – wywołuje przyjemne odczucie. I przy okazji szybko uzależnia. Oto w dużym skrócie sekret tej pospolitej, lecz jak wiele znaczącej rośliny. To on sprawił, że jej uprawa i związany z nią rynek tytoniowy generują ogromne zyski. I to mimo że w wyniku używania tytoniu umiera rocznie na świecie około 6 milionów ludzi. W czym tkwi sekret uroku nikotyny?
Alkohol etylowy to od wieków najpowszechniejsza substancja psychoaktywna. Wino, piwo, wódka, whiskey, szampan, to tylko niektóre z całej gamy trunków produkowanych zarówno obecnie, jak i w przeszłości na ogromną skalę. Spożycie alkoholu jest i było olbrzymie we wszystkich warstwach społecznych, a w niektórych krajach spożywanie określonych trunków stanowi ważny element tradycji narodowej.
Według opracowań naukowych jakość męskiego nasienia na przestrzeni ostatnich 40 lat spadła o ponad 50%. Obecnie coraz więcej panów skarży się także na obniżenie popędu płciowego. Skąd te niekorzystne zmiany? Po części ze względu na niezdrowe nawyki, które przejawia znaczny procent społeczeństwa. Tłusta dieta, siedzący tryb życia, używki - to wszystko prowadzi do rozregulowania układu hormonalnego i wystąpienia problemów z płodnością. Można jednak wnieść kilka zmian do swojego życia, aby poprawić funkcjonowanie układu rozrodczego. Od czego warto zacząć?
Światowe spożycie kofeiny szacuje się na 120 000 ton rocznie. Statystycznie każdy mieszkaniec ziemi wypija filiżankę kawy dziennie. To jednak tylko uogólnienie. Kawa bowiem to nie jedyne źródło kofeiny. Ta sama substancja może kryć się pod nazwą teina lub mateina, jeśli dostarczmy ją pijąc herbatę czy coraz bardziej popularną yerba matę.
Marzeniem wielu kobiet jest zajście w ciążę i urodzenie zdrowego dziecka. Aby to marzenie mogło się spełnić, kobieta musi być płodna, a więc zdolna do współżycia, zajścia w ciążę oraz donoszenia dziecka. Płodność nie jest zależna tylko od wrodzonych predyspozycji danej osoby. Tak jak na wiele funkcji organizmu, także na nią znaczący wpływ ma styl życia, a więc dieta i aktywność fizyczna. W czasach, gdy niepłodność stanowi ogromny problem, warto zwrócić uwagę na fakt, że składniki zawarte w diecie mogą w pewnym stopniu zwiększyć szanse na sukces reprodukcyjny. Jak więc skomponować menu i jakie zdrowe nawyki wprowadzić, aby być o krok bliżej do tego sukcesu?
Zastanówcie się, co byście zrobili, gdyby ktoś powiedział Wam, że Wasza dieta wpływa nie tylko na Waszą formę, ale w przyszłości może wpłynąć na zdrowie Waszych dzieci, a nawet wnuków? Czy zmienilibyście swoje podejście do odżywiania, gdybyście wiedzieli, że Wasi bliscy mogą ucierpieć przez Wasze złe nawyki żywieniowe? Piszę ten tekst, aby uświadomić Wam, że zdrowy styl życia ma nam służyć nie tylko tu i teraz. Może kształtować też zdrowie kolejnych pokoleń.
Jeden drink jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodził. No, przynajmniej nikomu pełnoletniemu i ogólnie zdrowemu. I pod warunkiem, że to rzeczywiście jest jeden drink, a nie jedna noc picia drinków. I że nie wsiadamy potem za kierownicę. Alkohol towarzyszy nam właściwie od początku cywilizacji. Wydaje się więc, że wiemy, jak go używać, żeby nie wiązało się to z zagrożeniem zdrowia i życia. Niestety, w wielu przypadkach to właśnie nieodpowiedzialne spożywanie alkoholu prowadzi do problemów ze zdrowiem i funkcjonowaniem w społeczeństwie.