#77483
hubi
Uczestnik

Kurde zraziłem się comfortilem max, bo mam po nim obrzmiałe oczy (takie zmęczone) i w ogóle brak uwagi i skupienia – to się chyba brainfog nazywa. Ale zauważyłem, że mam to jak wezme comfortil po memostimie. Nie biorę ich jednocześnie, ale jak wziąłem po paru godzinach to też miałem brainfoga. Musi to być raczej odstęp około 7dmiu godzin. Wtedy czuć na pewno wyraźniejsze działanie – bardzo przyjemne. Jutro wezmę comfortil z rana i wieczorem bez memostimu i zdam relację. Możliwe, że dopamina (pobudzenie) kłóci się z gabą (uspokojeniem) i wywołuje error (przygnębienie takie jakby nie wiem jak to opisać ale jest wyraźne). Niby oczywiste ale nikt tego nie pisał nigdzie jaki ma być odstęp.
Albo w ogóle to może być inny powód (biorę jeszcze lions mane, nsi, cdp-cholinę), ALE połknięte 4 pigułki (1x dziennie w różnych dniach) – 2 zadziałały, 2 brainfogi. Jutro jeszcze dopiszę.

Tak z innej beczki:
Mój test brejwermena.

W sumie nic z serotoniną nie działam (chyba, że w comfortilu jest jakaś mała pomoc). Co Wy na moim miejscu byście uczynili po obejrzeniu testu? 🙂

Pozdrawiam.