#77137
Kris
Uczestnik

Cześć.

Na wstępie od razu zgodzę się z Teges w kwestii GABA. Zlikwidowanie jego deficytu gwarantuje nam odpowiedni balans między kwasem glutaminowym, a GABA – neuroprzekaźnikami których jest w skrócie najwięcej. Ponadto wg testu u Ciebie deficyt GABA jest nieco wyższy od pozostałych neurotransmiterów, dlatego moim zdaniem priorytetem powinno być zajęcie się nim. Aktualnie niestety nie ma w sklepie ani Comfortil Max ani Relatonic Max, ale podejrzewam że do końca miesiąca powinny się pojawić. Są to preparaty, które wziąłbym pod uwagę w pierwszej kolejności. Zależnie od tego jak się czujesz – jeśli nie jest źle można spróbować wejść od razu w Relatonic, natomiast jeśli deficyt GABA dokucza (konkretne objawy np. z pytań w teście), wtedy sugeruję zacząć od Comfortilu i następnie przejść na Relatonic Max.
Serotine to dobry pomysł. Można pomysleć o dorzuceniu ZMA (magnez + cynk) przed spaniem.

Nie wiem za bardzo co więcej doradzić w kwestii DA i ACh.
Deficyty są raczej umiarkowane, zatem gdyby zostać przy Relatonicu można dołożyć Neuridine Max (+ jakieś cykle z Noopeptilem Max skoro Ci służy). Taki zestaw, Relatonic Max – Neuridine Max – Serotine (i Noopeptil Max) powinien kompleksowo i powoli zmniejszać deficyty jednocześnie utrwalając efekty. Przypominam, że przy Relatonic Max i Neuridine Max najlepsze korzyści przynosi dłuższa suplementacja, optymalnie 3 miesiące. Tutaj Sulbutiamina&DMAE powinna pomoć (jak i, można rozważyć, CDP-Cholina&Cholina).
Druga strategia to rozwiązanie mniej trwałe, ale przynoszące szybsze efekty (jeśli na codzień gorzej nam się funkcjonuje, nie chcemy czekać dłużej na rezultaty). W tym wariancie proponowałbym Comfortil Max + Noopeptil Max + Memostim Max (lub L-Dopa & EGCG – w moim przypadku jest to najlepszy doraźny suplement 'dopaminowy’) + Serotine. Do tego zestawu nie brałbym Sulbutiaminy.

Boosterami nie będę na razie zawracać głowy. Według testu i przedstawionych objawów skupiłbym się na GABA.