21 opinii dla FENIBUT + L-TEANINA

1. 

   Oceniono 5 na 5

   Rafał (zweryfikowany) – 29 maja 2024

   Działanie tego produktu świetnie otwiera pewne półki w głowie,dodaje też energii i otwartości w kontaktach.Trzeba jednak trzymać się zaleconych dawek i odpowiedniego dawkowania,żeby efekty były zadawalające

2. 

   Oceniono 4 na 5

   kamillachowicz (zweryfikowany) – 22 maja 2024

   Dobry produkt, po zażyciu staje się bardziej otwarty na ludzi, szkoda że tak szybko buduje tolerancję

3. 

   Oceniono 5 na 5

   aneta (zweryfikowany) – 27 kwietnia 2024

   dobry 🙂 bardziej zrownowazone dzialanie ale dla mnie teraz to plus.

4. 

   Oceniono 5 na 5

   lagger555 (zweryfikowany) – 26 lutego 2024

   Bardzo dobry produkt do regeneracji po całym dniu pracy fizycznej

5. 

   Oceniono 4 na 5

   panamerum (zweryfikowany) – 25 października 2023

   Nie odnotowałem różnicy między tym a czystym Pheni. Tak czy inaczej na + 🙂

6. 

   Oceniono 5 na 5

   Grzegorz – 13 marca 2023

   Działa bardzo dobrze. Najlepiej sprawdza się w sytuacjach, gdzie emocji nie brakuje. A trzeba do czegoś podejść z chłodną głową.

7. 

   Oceniono 5 na 5

   bodo – 26 grudnia 2022

   ’niepopularna opinia’ – próbowałem najpierw tej wersji i byłem bardzo zadowolony, po przeczytaniu, że wersja 'czysta’ jest jeszcze lepsza postaniowiłem spróbować, lecz niestety bardzo się rozczarowałem, ponieważ po 'czystym’ fenku kompletnie nie poczułem żadnych efektów
   także fenibut + lteanina oceniam na 5

8. 

   Oceniono 4 na 5

   marian.cichon14 (zweryfikowany) – 23 grudnia 2022

   Suplement dobry, jednakże zgodzę się z przedmówcami, że jest dużo subtelniejszy w działaniu, na pewno słabszy niż czysty Fenibut w proszku. Ten w proszku „wchodził” wyraźnie – ewidentnie czuć działanie którego na pewno nie pomylisz z placebo, tutaj w tabletkach efekt nie jest tak wyraźny, i w moim przypadku należy wziąć większą dawkę żeby odczuć działanie. Nie wiem, czy jest to spowodowane tym że fenibut opakowany w kapsułkę gorzej się wchłania, czy być może dodatek l-teaniny zmienia aż tak działanie. W każdym bądź razie produkt godny polecenia, myślę, że jest bezpieczniejszy w stosowaniu od sproszkowanego czystego Fenibutu (ze względu na to subtelniejsze działanie myślę że i potencjał uzależniający jest mniejszy)
   Produkt godny polecenia, ten w tabletkach jest bardziej lekiem, natomiast ten w proszku daje większy potencjał rekreacyjny. Szkoda że są problemy z dostępnością tego produktu i nie zawsze można go kupić.
   Pozdrawiam.

9. 

   Oceniono 5 na 5

   p.idzkowski (zweryfikowany) – 19 października 2022

   Był jeden taki dzień, w którym czułem, że będzie ciężko zasnąć… Wpadłem na „genialny” pomysł, wzięcia dwóch tabletek jednocześnie..
   Po jednej tabletce , nie mam takiego „odcięcia”. (Pora spania między 22-24). **przy jednej tabletce wziętej max do 19stej, jestem wstanie, lepiej skupić się na czynnościach, typu gra na laptopie **
   Rezultat??….
   Po 30 min, czułem się „ciężko”.
   Jak by ktoś w jednym momencie odciął mi, z 80%procent mocy.
   Łóżko, poduszka, kołderka — rano człowiek jakby świeższy.

10. 

    Oceniono 5 na 5

    elizei – 7 kwietnia 2022

    Produkt nie tylko uspokaja ale też poprawia nastrój, zmniejsza stany lękowe, zauważyłam też poprawę jakości snu

11. 

    Oceniono 5 na 5

    Michał Obel – 6 grudnia 2021

    Produkt relaksuje, wycisza, poprawia humor, otwiera na nowe znajomości, z introwertyka zrobi ekstrawertyka, ekstrawertyka nakręci jeszcze bardziej. Najlepiej raz na jakiś czas ( 1-2 tyg) wtedy pozna się pełnie mocy.

12. 

    Oceniono 5 na 5

    Nicholas6000 – 13 sierpnia 2021

    Jedyny sensowny Fenibut na rynku, idealnie stabilizuje nastrój i daje ten pozytywny napęd do działania! Szkoda tylko że póki co są braki, miejmy nadzieję, że wróci!

13. 

    Oceniono 5 na 5

    cocosajkosajan – 13 sierpnia 2020

    Działa bardzo dobrze. Uspokaja i rozluźnia.
    Jedyna negatywna cecha to potencjał uzależniający. Trzeba bardzo uważać bo 2-3 dniach przyjmowania z rzędu pojawia się ochota na kolejną dawkę, a jej brak powoduje rozdrażnienie.
    Produkt dodatkowo zwiększa przyjemność podczas seksu oraz zwiększa libido.
    Mocno polecam.

14. 

    Oceniono 1 na 5

    Remigiusz Dorozinski – 23 kwietnia 2020

    Nie odczułem kompletnie działania. Dużo lepszy był czysty w proszku.

15. 

    Oceniono 5 na 5

    Kamil Norwid – 24 marca 2020

    nice

16. 

    Oceniono 5 na 5

    Mateusz – 11 grudnia 2019

    Działa jak w opisie, efekty można szczególnie zauważyć kiedy prowadzi się stresujący tryb życia lub pije się dużo kawy.
    Polecam

17. 

    Oceniono 4 na 5

    Kubaf23 – 25 listopada 2019

    Polecam na bezsenność 2 kapsułki + 1/2 kapsułki Serotine MAX, po 40min dosłownie ścina do snu

18. 

    Oceniono 4 na 5

    Damian Kuziora – 13 sierpnia 2019

    Cały czas brak, proszę o uzupełnienie zapasów, jestem zainteresowany.

19. 

    Oceniono 5 na 5

    Zbigniew – 27 czerwca 2019

    Póki co najlepiej na mnie działa.
    Oczywiście nie nadaje się do użytku codziennego.
    Najlepsze efekty przy maksymalnie dwa razy w tygodniu (odstępy z 2-3 dni).
    Przydaje się bardzo po imprezach

20. 

    Oceniono 5 na 5

    kowal – 22 kwietnia 2019

    Nie da się ukryć, że ten produkt ma silne działanie relaksujące i prospołeczne, a co za tym idzie należy zachować szczególną rozwagę podczas jego stosowania. Dla mnie okazał się pomocy w kilku kluczowych sytuacjach, gdzie stres mógłby wszystko zepsuć. Stosować okazjonalnie lub jak sugeruje producent, nie częściej, niż 2-3 razy w tygodniu. Polecam i przestrzegam, to nie zabawka 🙂

21. 

    Oceniono 3 na 5

    Dorota – 14 kwietnia 2019

    Muszę przyznać, że byłam trochę zawiedziona tym suplementem, bo po wcześniejszym stosowaniu kapsułek „fenibut i różeniec” spodziewałam się też po tych wyraźniejszego działania. Z suplementu „fenibut&rhodiola” byłam bardzo zadowolona, wyczuwałam wyraźne działanie nawet przy małej dawce. Tymczasem w tym wypadku jakiekolwiek działanie odczuwałam dopiero przy wyższych dawkach, czasem było to działanie na granicy placebo lub po prostu nie widziałam żadnej różnicy. Raczej nie wchodzi tu w grę tolerancja, bo od ostatniego czasu jak stosowałam fenibut minęło już parę miesięcy i nie używałam go też wtedy w większych dawkach. Pewnie to kwestia dopasowania suplementu do organizmu, być może na kogoś innego zadziała lepiej.