Od wielu lat w przestrzeni publicznej utrzymuje się przekonanie, że wykonanie 10 tysięcy kroków dziennie to klucz do utrzymania dobrej kondycji zdrowotnej. W erze aplikacji mobilnych, które umożliwiają monitorowanie każdego kroku, coraz większą wagę przykłada się do osiągnięcia tej magicznej liczby. Ale czy rzeczywiście brak przekroczenia tej granicy oznacza brak korzyści dla zdrowia? Skąd w ogóle wzięła się ta liczba? I czy mniejsza liczba kroków także może wpłynąć pozytywnie na nasz organizm?
"Witaminy i minerały są bardzo ważne dla naszego organizmu, ponieważ potrzebuje ich do prawidłowego funkcjonowania". To właśnie najczęściej przychodzi nam do głowy, kiedy chcemy uzasadnić potrzebę przyjmowania witamin. Witamina D i wapń są na mocne kości, witamina C jest na odporność, biotyna na ładne włosy, żelazo na krew, magnez na stres. A reszta… Reszta też jest bardzo potrzebna. Niewątpliwie jest to prawda, nawet jeśli w wielkim uogólnieniu. Witaminy, a także makro- i mikroelementy pełnią bowiem funkcje kofaktorów wielu enzymów, których prawidłowa aktywność istotnie jest niezbędna do właściwej pracy wszystkich ważnych narządów.
Czy zdarzyło Ci się zrelaksować czując zapach świeżo zerwanej lawendy? Dlaczego woń kwiatów na łące przynosi ukojenie i nostalgię? Otaczający nas świat jest pełen zapachów, które potrafią oddziaływać nie tylko na nasze zmysły, ale także wpływać na emocje i nastrój. Olejki eteryczne od dawna są wykorzystywane w aromaterapii do poprawy samopoczucia psychicznego. Dzięki bogactwu zapachów i właściwościom terapeutycznym są one jednym z najskuteczniejszych narzędzi w walce z obniżonym nastrоjem, stresem i niepokojem.
Ludzie od stuleci wykorzystywali dary natury, by leczyć rozmaite dolegliwości i schorzenia organizmu. Rozwój nowoczesnej medycyny sprawił, że nastąpił rozkwit syntetycznych leków i suplementów diety, a zastosowanie surowców roślinnych znacznie zmalało. W ostatnim czasie obserwuje się coraz częstszy powrót do tradycji ziołolecznictwa. Konsumenci chętniej sięgają po suplementy z dodatkiem roślin leczniczych. Należą do nich m.in. grzyby adaptogenne.
Kiedy po ciężkim dniu kładziemy się zmęczeni do łóżka marząc jedynie o chwili odpoczynku, nie nadchodzący sen wydaje się czymś gorszym od koszmaru. Przewracanie się z boku na bok, coraz krótszy czas do pobudki i spirala negatywnych myśli… Brak sprawdzonego sposobu na problemy z zasypianiem działa na naszą szkodę przynosząc jedynie większą frustrację. Zamiast odprężyć się i wyciszyć, nasz mózg wydaje się pracować na najwyższych obrotach, potęgując pobudzenie i zmniejszając szansę na upragniony sen. Co możemy zrobić, aby nad nim zapanować? Jak stworzyć warunki, w których fale naszego mózgu zwolnią i pozwolą nam na odpoczynek? Jeśli nadal szukasz idealnej recepty na senną atmosferę, być może warto rozważyć wzbogacenie jej o odpowiedni zapach!
Gładka, promienna skóra i lśniące, zdrowe włosy to marzenie wielu z nas. To właśnie one stanowią naszą wizytówkę, odzwierciedlając samopoczucie i troskę o siebie. W dzisiejszym zabieganym świecie, pełnym stresu i zanieczyszczeń, dbanie o stan skóry i włosów nie jest łatwe. To jednak nie powód, by rezygnować z ich pielęgnacji. Tutaj bowiem wkraczają na scenę naturalne rozwiązania, czyli olejki eteryczne. Odpowiednio stosowane mogą stać się naszymi wiernymi sojusznikami.
W dzisiejszym zabieganym i pełnym wyzwań świecie dbanie o zdrowie serca i układu krążenia to priorytet. Coraz częściej jesteśmy narażeni na stres, niewłaściwą dietę oraz brak aktywności fizycznej, co może negatywnie wpływać na nasze ogólne samopoczucie. Dlatego warto przyjrzeć się jednemu z najcenniejszych darów natury, czyli olejkom eterycznym, które zdobywają coraz większe uznanie w holistycznym podejściu do zdrowia. W ostatnich latach coraz więcej badań skupia się na ich pozytywnym wpływie na serce i układ krążenia.
Układ odpornościowy, zwany także układem immunologicznym, to specjalny system w naszym organizmie odpowiedzialny za ochronę przed patogenami. Zazwyczaj, kiedy jesteśmy zdrowi, nie myślimy o nim zbyt intensywnie, ani o tym, jak ważną odgrywa rolę w naszym życiu. Przypominamy sobie o nim, kiedy zaczynamy chorować i dopiero wtedy szukamy sposobów na wsparcie odporności. Warto jednak pamiętać, że zaburzenia funkcjonowania układu immunologicznego - powstałe na skutek np. nadmiaru stresu, braku snu, czy narażenia na działanie substancji toksycznych - są przyczyną zwiększonej podatności na infekcje, choroby autoimmunologiczne, a nawet nowotwory. Kiedy organizm jest szczególnie narażony na działanie chorobotwórczych drobnoustrojów, warto wspierać go naturalnymi sposobami. Jedną z metod, która może pomóc nam utrzymać ciało w dobrej kondycji i zapobiec dolegliwościom ze strony układu immunologicznego, jest wykorzystanie olejków eterycznych. W tym artykule przyjrzymy się skuteczności wykorzystania olejków eterycznych w budowaniu odporności organizmu. Dowiemy się także, jakie niesamowite korzyści dla zdrowia mogą wynikać z ich stosowania i dlaczego warto się nimi wspomagać na co dzień.
Aminokwasy to związki chemiczne o niewielkich rozmiarach cząsteczek. Niekiedy nazywa się je “cegiełkami życia” - istnieją bowiem hipotezy mówiące o tym, że to właśnie ich powstanie (bądź przybycie wraz z meteorytami) było początkiem rozwoju życia na naszej planecie. W ludzkim DNA istnieją specyficzne kody dla dwudziestu rodzajów tych molekuł, których odpowiednie połączenie pozwala na budowanie skomplikowanych struktur białkowych. Z tą właśnie rolą kojarzymy przeważnie aminokwasy, często zapominając, że nie jest to ich jedyne zadanie w naszym organizmie. Niekiedy nie zdajemy sobie też sprawy z tego, że istnieje o wiele więcej niż tylko tych dwadzieścia podstawowych cząsteczek.
W czasach mobilnej rewolucji pisanie odręczne oraz czytanie przechodzą poważny kryzys. Rząd Finlandii zdecydował nawet o zmniejszeniu liczby lekcji pisania ręcznego w szkołach w zakresie liter łączonych, na rzecz zajęć uczących pisać oddzielne litery (wyglądem zbliżone do drukowanych). Zwiększy się również liczba lekcji uczących pisania na komputerze i na urządzeniach mobilnych. Fińscy uczniowie zamiast spędzać godziny na próbach stworzenia perfekcyjnej literki w wyznaczonych liniach, będą poświęcać czas na naukę szybkiego pisania na klawiaturze. Decyzję uzasadnia się zmianą realiów, postępem technologicznym i koniecznością dostosowania się do nowych warunków. Niektórzy eksperci uważają, że skutki tego mogą być bardzo negatywne. Pozbawienie mózgu takiego bodźca może mieć na niego niekorzystny wpływ, ponieważ zarówno pisanie jak i czytanie działają na mózg stymulująco, zmieniając go nawet na poziomie fizjologicznym.