Przesypiamy niemal jedną trzecią naszego życia. Lecz co właściwie dzieje się, kiedy śpimy? Do połowy XX wieku większość ludzi uważała sen za stan pasywny, w którym ciało i umysł są "wyłączone". Jednak wyniki współczesnych badań naukowych dowodzą, że w trakcie snu zachodzi cała gama procesów niezbędnych by utrzymać organizm przy życiu. Co więcej, mają one bezpośrednie przełożenie na jakość życia - wpływają bowiem na zdrowie fizyczne i psychiczne. Warto więc wiedzieć więcej o tym jak działa sen.
Przez jednych uważane za niebezpieczny narkotyk inicjacyjny, dla innych cudowny lek. Co takiego jest w konopiach, że w ostatnich latach stały się jedną z najbardziej kontrowersyjnych roślin? I jak dokładnie wpływa na nasz organizm zarówno sama substancja, jak i sposób jej zażywania? Czas przyjrzeć się nieco bliżej temu zjawisku.
Wyobraź sobie, że gotujesz obiad. Na kuchence masz kilka garnków i patelnię. W pewnym momencie zza okna słyszysz jakiś dziwny dźwięk. Wyglądasz, żeby zobaczyć, co się dzieje. Obserwujesz otoczenie o kilka sekund za długo. Zawartość największego garnka kipi, kotlet na patelni przypala się. Rzucasz się, by ratować potrawy, ale dla części z nich jest już za późno. Być może mruczysz pod nosem jakieś przekleństwo. Wtedy do kuchni wchodzi Twoje pięcioletnie dziecko i pyta: "Jak ci idzie?" "Ależ wprost cudownie!" - odpowiadasz. Rzucasz przelotne spojrzenie na twarz dziecka i zauważasz, że maluje się na niej wyraz bezbrzeżnego zdumienia. Zastanawiasz się, dlaczego. Ale już po chwili rozumiesz, że to z powodu użytej przez Ciebie ironii. Twoja mina, zirytowany ton głosu, chaotyczna krzątanina i zapach spalenizny w najmniejszym stopniu nie pasują do treści Twoich słów. Nic dziwnego, że pięcioletni maluch mógł nie zrozumieć, dlaczego tak mówisz.
Jak smakuje pierwszy papieros? Przeglądając opnie na forach internetowych, możemy natknąć się na osoby, które od początku były zachwycone działaniem nikotyny. Ale więcej jest tych, którzy opisują drapanie w gardle, duszności i okropny smak w ustach, niekiedy porównywany z połknięciem zawartości worka z odkurzacza. Wspominane są też zawroty głowy, nawet na granicy omdlenia, wymioty i rozwolnienie. W taki sposób ludzki organizm reaguje na nikotynę, a także na całą gamę towarzyszących jej substancji znajdujących się w papierosach. Jak więc jest możliwe, że coś, co wywołuje reakcje krańcowo różne od przyjemności, staje się integralną częścią życia normalnego człowieka?
Nikotyna to naturalny środek owadobójczy. Substancja ta jest zawarta w tytoniu w takim stężeniu, że paraliżuje zakończenia nerwowe insektów. Jednak to, co je zabija, u nas – w niewielkich dawkach – wywołuje przyjemne odczucie. I przy okazji szybko uzależnia. Oto w dużym skrócie sekret tej pospolitej, lecz jak wiele znaczącej rośliny. To on sprawił, że jej uprawa i związany z nią rynek tytoniowy generują ogromne zyski. I to mimo że w wyniku używania tytoniu umiera rocznie na świecie około 6 milionów ludzi. W czym tkwi sekret uroku nikotyny?
Powszechnie wiadomo, że sport to zdrowie. Na pewno fizyczne. Regularny trening obniża przecież ryzyko wystąpienia otyłości, poprawia funkcjonowanie układu oddechowego i krwionośnego oraz zapobiega rozwojowi cukrzycy. Szczególne znaczenie ma tutaj trening aerobowy, inaczej nazywany tlenowym. Wiele osób wykonujących regularnie takie ćwiczenia twierdzi, że działają one pozytywnie także na ich psychikę. Czy można więc stwierdzić, że sport to nie tylko zdrowe ciało, ale też umysł? A jeżeli tak, to jak do tego dochodzi i co mają z tym wspólnego neuroprzekaźniki?
Alkohol etylowy to od wieków najpowszechniejsza substancja psychoaktywna. Wino, piwo, wódka, whiskey, szampan, to tylko niektóre z całej gamy trunków produkowanych zarówno obecnie, jak i w przeszłości na ogromną skalę. Spożycie alkoholu jest i było olbrzymie we wszystkich warstwach społecznych, a w niektórych krajach spożywanie określonych trunków stanowi ważny element tradycji narodowej.
Według opracowań naukowych jakość męskiego nasienia na przestrzeni ostatnich 40 lat spadła o ponad 50%. Obecnie coraz więcej panów skarży się także na obniżenie popędu płciowego. Skąd te niekorzystne zmiany? Po części ze względu na niezdrowe nawyki, które przejawia znaczny procent społeczeństwa. Tłusta dieta, siedzący tryb życia, używki - to wszystko prowadzi do rozregulowania układu hormonalnego i wystąpienia problemów z płodnością. Można jednak wnieść kilka zmian do swojego życia, aby poprawić funkcjonowanie układu rozrodczego. Od czego warto zacząć?
Światowe spożycie kofeiny szacuje się na 120 000 ton rocznie. Statystycznie każdy mieszkaniec ziemi wypija filiżankę kawy dziennie. To jednak tylko uogólnienie. Kawa bowiem to nie jedyne źródło kofeiny. Ta sama substancja może kryć się pod nazwą teina lub mateina, jeśli dostarczmy ją pijąc herbatę czy coraz bardziej popularną yerba matę.