Kozieradka ekstrakt 50% | Trigonella foenum

Co to jest Kozieradka ekstrakt 50% | Trigonella foenum?

Właściwości: Przenieśmy się na chwilę daleko w przeszłość – około 6 000 lat wstecz. Gdzieś w żyznym jeszcze dorzeczu Tygrysu i Eufratu leży sobie wioska. Neolit na tych terenach trwa już od ok. 4 tys. lat, więc wokoło widać pola uprawne, a na nich zboża; przy domostwach stoją niewielkie zagrody, w których pasą się owce i kozy. Przez wioskę przebiega droga, bo działa już transport kołowy. I choć nadal większość narzędzi jest kamienna, to istnieje już płóg, a wielkimi krokami zbliża się epoka brązu. Jednym słowem: cywilizacja. Czy odnalezione wiele wieków później w tym miejscu nasiona kozieradki świadczą o tym, że była ona odpowiedzią na pierwsze symptomy chorób cywilizacyjnych? Wiele na to wskazuje.

Rewolucja neolityczna to po pierwsze zmiana nawyków żywieniowych – wynalazek rolnictwa znacząco zwiększył udział węglowodanów w naszej diecie. Niedawni myśliwi i nomadzi mieszkają teraz w domach i zajadają się “chlebem powszednim”. Pojawia się problem nadwagi. Dziś wiemy, że kozieradka skutecznie pomaga regulować poziom glukozy we krwi, o czym starożytni mogli nie wiedzieć, ale łatwo mogli zauważyć. To z nagłymi zmianami stężenia glukozy bowiem związane są napady głodu, a te nagłe zmiany występują, gdy spożywamy duże ilości cukrów – np. gdy dopadnie nas głód. Organizm dostaje zbyt dużo kalorii i zaczyna robić zapasy. Rozumowanie jest więc proste: piję napar z tej rośliny – nie chce mi się tak bardzo jeść – nie rośnie mi brzuch – będę pił ten napar. Logiczne.

Neolit przyniósł też drastyczną zmianę stylu życia. Przestaliśmy żyć w ciągłym ruchu. Całkiem długie okresy obniżonej aktywności przeplatały się teraz z okresami bardzo ciężkiej pracy – jak to na roli. Albo na siłowni po całym dniu w biurze. Może boleć. A tu się okazuje, że jak piję ten napar, to wcale tak nie boli, a i mięśnie jakby potem większe i silniejszy człowiek generalnie… Efekty trudno przeoczyć. I nic w tym dziwnego – kozieradka nie tylko posiada właściwości przeciwbólowe, ale także podnosi poziom testosteronu – naturalnego anaboliku. Przyjmowanie jej ekstraktu pozwala więc na zwiększenie przyrostu masy mięśniowej. Teraz to i ja (autor) będę pił ten napar.

A jak wyglądał seks w neolicie? Może nie próbujmy sobie tego wyobrażać. Równie niewyobrażalna jest skala problemu, jakim dziś są zaburzenia erekcji czy spadek libido, zarówno u mężczyzn jak i u kobiet. Czy występowały już wtedy? Trudno stwierdzić. Ale skoro już i tak piję ten napar, to trudno też nie zauważyć, że… Sami wiecie. Testosteron robi swoje.

Inne korzyści ze spożywania kozieradki nie są może tak łatwe do bezpośredniej obserwacji, ale wyobraźmy sobie, że możemy na chwilę zajrzeć w głąb organizmu naszego neolitycznego znajomego. Co zobaczymy? Naczynia krwionośne w dobrym stanie, cholesterol na właściwym poziomie, wątroba chroniona m.in. przed toksycznym wpływem alkoholu (ten też już był), dużo rzadziej występuje “zgaga” czy wrzody… Nie potrzebny jest żaden nowoczesny sprzęt, by spostrzec, że jak piję ten napar, to po prostu lepiej funkcjonuję. A Ty? Chcesz trochę? Nawet nie trzeba zaparzać, bo ekstrakcję przeprowadziliśmy już za Ciebie.

Występowanie: Kozieradka pospolita (Trigonella foenum-graecum) to jednoroczna roślina zielna z rodziny bobowatych (Leguminosae). Dorasta do 60cm wysokości. Ma trójlistkowe, jajowate lub podłużne liście. Żółte kwiaty o rurkowatym, pięciowrębnym kielichu i motylkowatej koronie osadzone są pojedynczo lub podwójnie na bardzo krótkich szypułkach w kątach liści. Owoc przypomina wygięty strąk. Znajduje się w nim ok. 15 nasion o kształcie romboidalnym lub pryzmatycznym i beżowej barwie, przypominających z wyglądu nasiona gryki.

Kozieradka pospolita pochodzi z obszarów Azji: Kaukazu, Turkmenistanu, Uzbekistanu i Europy Wschodniej: Ukrainy, Mołdawii, Litwy i Estonii. Obecnie jest uprawiana niemal na całym świecie. W Azji jej nasiona i liście są popularnym warzywem. W wielu krajach sproszkowane nasiona stanowią cenioną przyprawę. Znalazły także zastosowanie w tradycyjnych systemach medycznych. Ajurweda zna kozieradkę pod nazwą methi i wykorzystuje do pobudzenia laktacji. W tradycyjnej medycynie chińskiej stosuje się ją w leczeniu cukrzycy, jako środek obniżający poziom glukozy we krwi. W Iranie zaś liście tej rośliny używane są przy różnego rodzaju chorobach oczu. Łacińska nazwa gatunkowa tej rośliny, foenum-grecum, oznacza dosłownie “greckie siano”. To od niej pochodzi też jej nazwa angielska – fenugreek.

Szczypta biochemii: Kozieradka zawiera liczne związki biologicznie aktywne o zróżnicowanej budowie chemicznej. W nasionach obecnych jest wiele flawonoidów: wolne flawony (luteolina, trycyna), flawanony (naryngeniny), flawonole (kwercetyna) oraz ich glikozydy (witeksyna, izowiteksyna, orientyna, izoorientyna). Występują tam również izoflawony – metabolity wtórne o charakterze fitoestrogenów, w tym biochinany A, formononetyny i daidzeiny. W zielu znajdują się przede wszystkim O-glikozydowe pochodne kemferolu i kwercetyny. Ponadto kozieradka zawiera także witaminy (tiaminę, ryboflawinę, niacynę, pirydoksynę, foliany, kwas askorbinowy) i składniki mineralne (wapń, żelazo, magnez, mangan, fosfor, potas, sód, cynk).

Ciekawostka: Kozieradka znana jest ludzkości od tysięcy lat. Wspominają o niej Józef Flawiusz (przełom I i II w n.e.), a nawet Katon Starszy (III/II w p.n.e). Znaleziono jej ślady w grobie słynnego faraona Tutenchamona (zmarłego w 1323 r. p.n.e.). Opisano ją w hinduskiej księdze leczniczych ziół ajurwedy, datowanej na 2600-2500 r. p.n.e. Jej zwęglone nasiona zidentyfikowano także na stanowisku archeologicznym z okresu neolitu, datowanym na ok. 4000 r. p.n.e., położonym na terenie Iraku.

Kliknij tu i dowiedz się więcej NeuroExpert - encyklopedia neurofizjologii online