Go to the store in English language version dedicated to your location Change Cancel
Strona główna/Blog/ ~ PUBLICYSTYKA ~ /Pułapki umysłu: Umysł zaburzony czy wyspecjalizowany?

Pułapki umysłu: Umysł zaburzony czy wyspecjalizowany?

~ PUBLICYSTYKA ~ 15 marca 2023 Brak komentarzy

Dlaczego nam mózg funkcjonuje tak, a nie inaczej? Dlaczego nie wszystkie mózgi funkcjonują tak samo? Jeśli działa dobór naturalny, to dlaczego wśród ludzi wciąż pojawiają się cechy takie jak ADHD, dysleksja czy autyzm, które wydają się niekorzystne? Czy to, co uważamy za zaburzenia, tak naprawdę jest tylko specjalizacją w innym kierunku?

Aktualizacja koncepcji Darwina

Nawet dzieci znają nazwisko Karola Darwina, a wielu dorosłych potrafi opowiedzieć o jego najbardziej znanych przyrodniczych obserwacjach. Grafiki przedstawiające stopniowy rozwój człowieka – od przygarbionej, zwierzęcej sylwetki aż po w pełni wyprostowanego Homo Sapiens są motywem popularnym nie tylko na okładkach podręczników, ale także w szeroko pojętej kulturze i sztuce. W dzisiejszych czasach możemy nawet zagrać w gry komputerowe, w których sterujemy własnym gatunkiem i jego ewolucją. Choć mogłoby się zdawać, że teorię ewolucji mamy w małym palcu, naukowcy wciąż rozwijają koncepcję Darwina. Syntetyczna teoria ewolucji wzbogaca jego oryginalne założenia między innymi o wiedzę pochodzącą z wcześniej niedostępnych źródeł, takich jak badania genetyczne. Mimo dziedzictwa pozostawionego przez Darwina i ogromnej ilości nowych osiągnięć, wciąż trudno odpowiedzieć na pytanie, dlaczego funkcjonujemy tak, a nie inaczej. Dlaczego posiadamy pewne cechy i zachowujemy się w konkretny sposób? Dlaczego nasze ciało i umysł są chore lub zdrowe? Do tego pytania powraca w swojej najnowszej pracy naukowej i podcaście Evolving Psychiatry Adam Hunt – doktorant w Instytucie Medycyny Ewolucyjnej Uniwersytetu w Zurychu zajmujący się nową perspektywą psychopatologii.

Próbując zrozumieć objawy zaburzeń psychicznych, naukowcy najczęściej odwoływali się dotychczas do modelu choroby (ang. disease model) – w warunkach laboratoryjnych próbowali odtworzyć pewną część procesu chorobowego, dzięki czemu mogli odkryć potencjalne przyczyny, czynniki ryzyka czy sposoby leczenia danej choroby. Jednak nie wszystko da się odtworzyć w laboratorium. Zaburzenia psychiczne to w końcu przede wszystkim cierpienie człowieka i jego doświadczenia – codzienne funkcjonowanie, słabe i mocne strony, frustracje czy trudności. Dlaczego człowiek chory psychicznie cierpi? Przyczyn może być oczywiście wiele, ale nie wszystkie z nich da się zaobserwować w warunkach laboratoryjnych. Nasza świadomość dotycząca zdrowia psychicznego nieustannie rośnie, dzięki czemu coraz częściej poruszamy dawniej niedostrzegane kwestie, takie jak społeczne napiętnowanie – stygmatyzacja i wykluczenie społeczne osób, którym postawiono konkretne diagnozy. Kolejne pojawiające się w mediach kampanie próbują ukazać, jak szkodliwe i szeroko zakrojone bywają konsekwencje tych zjawisk. Ale czy czynniki społeczne mogą stanowić główne źródło cierpienia związanego z niektórymi zaburzeniami?

Zależy od punktu widzenia

“Większość trudności osób ze spektrum autyzmu i z postawioną diagnozą ADHD wynika z faktu, że stanowią one mniejszość w naszym społeczeństwie. Uważam, że gdyby były one w większości, to neurotypowe osoby doświadczałyby podobnych problemów, ponieważ środowisko nie byłoby dostosowane do nich.” sugeruje dr Annie Swanepoel, autorka prac prezentujących ewolucyjne spojrzenie na ADHD oraz inne zaburzenia neurorozwojowe. Dlaczego doszło do ewolucji tych “zaburzeń”?

Środowisko naukowe jest zgodne co do tego, że różnice w zakresie osobowości są przynajmniej częściowo dziedziczne i stosunkowo stabilne w ciągu życia. Poszczególne cechy osobowości nie są z założenia negatywne – w zależności od ich natężenia i zestawu, niosą za sobą pewne korzyści, ale też koszty. Przykładowo, osoba sumienna może posiadać wysoką samokontrolę czy umiejętności planowania, ale zdecydowanie mniejsze zasoby spontaniczności. Z kolei osoba ugodowa może wręcz przedkładać dobro innych nad swoje, odznaczać się wysoką empatią, ale też wyjątkową wrażliwością na zdradę czy nadużycia. Jesteśmy różni i czasem trudno nam zrozumieć innych – to, że myślą i działają zupełnie inaczej niż my. Ale czy byłoby łatwiej, gdybyśmy byli tacy sami? Niektórzy psychologowie twierdzą, że przeciwne cechy czy tendencje partnerów w związkach mogą w pewnym sensie równoważyć się i korzystnie wpływać na obydwie strony, jak i całą relację. Choć nie jest to niepodważalna zasada, różnice międzyludzkie uznawane są za adaptacyjne – przecież grupa społeczna złożona z jednostek o takich samych charakterystykach miałaby mniejsze szanse na przetrwanie. Na przestrzeni wieków, stawiając czoła zmieniającym się warunkom, nasz gatunek potrzebował różnorodności. Dzięki niej uzupełnialiśmy się i mogliśmy skuteczniej adaptować się do środowiska.

W różnorodności siła

Zespół dr Helen Taylor z Uniwersytetu w Strathclyde (Glasgow) sugeruje, że takie grupowe uzupełnianie się to nic innego niż wspólna ewolucja, określana naukowo jako “komplementarne poznanie” (ang. complementary cognition). Udało nam się przetrwać tak długo głównie dzięki szeroko pojętej współpracy. Współpracowaliśmy zbierając i polując, tworząc schronienia, broniąc się przed zagrożeniami. Dla skutecznego funkcjonowania potrzebowaliśmy różnych kompetencji, niektóre z nich od zawsze były szeroko rozpowszechnione, inne mniej. Czy to, co dziś nazywamy zaburzeniami psychicznymi mogłoby być w związku z tym traktowane raczej jako ewolucyjne style poznawcze – strategie postrzegania rzeczywistości stanowiące podstawy naszego działania – wykształcone w interesie grupy, w odpowiedzi na stojące przed nią wymagania i wyznawania? Taką propozycję wysuwa dr Hunt w stosunku do pewnych obszarów psychopatologii – tych, których natura jest podobna do różnic indywidualnych w zakresie osobowości, a więc mających charakter raczej cechy niż stanu, doświadczanych jako stabilne w czasie. Do tej pory postrzegany jako “zaburzony” umysł, może być w rzeczywistości umysłem wyspecjalizowanym…

W czym zatem może specjalizować się ludzki umysł? Wśród zbieraczy i łowców potrzebni byli również inni, mniej liczni “specjaliści” – od artystów czy rzemieślników, po szamanów i dowódców. Każdy z nich musiał posiadać pewien zestaw cech niezbędnych do wykonywania swoich zadań. Co więcej, jako ludzie, dzięki wysokiej plastyczności i zdolnościom intelektualnym, potrafimy wykorzystywać swoje predyspozycje. Dostrzegamy własne kompetencje, znajdujemy odpowiadającą im niszę społeczną i skupiamy się na ich rozwijaniu. Dzięki temu stajemy się ekspertami w swojej dziedzinie – wszyscy dostrzegają, że robimy coś wyjątkowego, wyróżniamy się na tle innych (np. tym, że potrafimy stworzyć produkt najlepszej jakości), zyskujemy ich podziw, uznanie i odpowiednią pozycję społeczną. Na tym procesie korzysta również cała społeczność powiększająca pulę kompetencji umożliwiających dalsze przetrwanie i prosperowanie.

Różnica pręckości

Jeśli jednak pewne zaburzenia miałyby być traktowane jako style poznawcze, dlaczego tak trudno dostrzec nam ich potencjalne zastosowania i przydatność w kontekście funkcjonowania grupy? Odpowiedzią na to pytanie jest otaczający nas świat i jego nieustanne zmiany. Podczas gdy zmiany zachodzące w środowisku czy postęp technologiczny osiągają niespotykaną do tej pory prędkość, ewolucja wciąż działa w swoim zwyczajnym tempie – zdecydowanie wolniej. W czasach zbieraczy i łowców spożywanie dużych ilości kalorii zapewniało nam nie tylko energię niezbędną do prowadzenia codziennego życia, ale również jej zapas – zabezpieczenie na ewentualny czas głodu. W czasach współczesnych nasza aktywność fizyczna jest zdecydowanie mniejsza, a posiłki regularne i pełne wysokoprzetworzonego pożywienia. Chociaż dziś najedzenie się “na zapas” stanowi dla nas raczej pierwszy krok do otyłości niż jakąkolwiek korzyść, lata ewolucji gatunku nadal podpowiadają, że należy zjeść więcej, niż w tej chwili potrzebujemy. Niektóre z proponowanych stylów poznawczych, w tym wspomniane wyżej ADHD, mogą być tego rodzaju reliktami przeszłości, ewidentnie korzystnymi w kontekście społeczeństwa zbieraczy i łowców, ale zbytecznymi, a nawet kłopotliwymi, we współczesnym społeczeństwie dostosowanym do zdecydowanej większości populacji o innej, neurotypowej charakterystyce.

Ruch neuroróżnorodności, działający głównie na rzecz osób ze spektrum autyzmu oraz zdiagnozowanych z ADHD, ma na celu promowanie akceptacji tych dwóch diagnoz jako alternatywnych stylów poznawczych, a nie defektów zakorzenionych w zmianach mózgowych. Walcząc z piętnem społecznym związanym z niektórymi diagnozami, zwolennicy tego podejścia proponują nową, bardziej neutralną terminologię, wedle której populacja dzieli się na osoby neuroróżnorodne i neurotypowe. Te pierwsze, w myśl podejścia ewolucyjnego, posiadają “umysły wyspecjalizowane”. Ewolucyjne podejście nie tylko wzbogaca koncepcję neuroróżnorodności o teorię naukową, ale również dąży do rozszerzenia jej na inne zaburzenia, szukając ich ewolucyjnych wyjaśnień. Choć niektóre z nich są charakteryzowane jako “specjalizacja” umysłu, inne pozostają zaburzeniami w klasycznym rozumieniu pojęcia – ewolucyjne wyjaśnienie pomaga nam jednak lepiej zrozumieć ich źródła, pokazując sposób, w jaki mogą stanowić adaptację do warunków, czasem nieadaptacyjnych.

Kategorie: ~ PUBLICYSTYKA ~, Tajemnice umysłu

malgorzata-juras

Literatura

Gluckman P.D., Hanson M.A., Low F.M. Evolutionary and developmental mismatches are consequences of adaptive developmental plasticity in humans and have implications for later disease risk. Phil. Trans. R. Soc. B, 2019
Grinde B. Evolutionary Perspective on Improving Mental Health. Encyclopedia, 2022
Swanepoel A. et al. How evolutionary thinking can help us to understand ADHD. BJPsych Advances, 2017
Hunt A., Jaeggi A. Specialised minds: Extending adaptive explanations of personality to the evolution of psychopathology. Evolutionary Human Sciences, 2022
Taylor H., Fernandes B., Wraight S. The Evolution of Complementary Cognition: Humans Cooperatively Adapt and Evolve through a System of Collective Cognitive Search. Cambridge Archaeological Journal, 2022

Skomentuj

Zalogowany jako malgorzata-juras. Wylogować ?

Dodaj komentarz Dyskutuj na forum

Najnowsze artykuły z tej kategorii

~ PUBLICYSTYKA ~ 15 marca 2023
~ PUBLICYSTYKA ~ 15 marca 2023
Dodaj komentarz
Dołącz do listy oczekujących Prosimy o podanie adresu email, na który chcesz otrzymać wiadomość z powiadomieniem, gdy produkt wróci do sprzedaży w naszym sklepie. Wpisanie ilości, którą planujesz zamówić, pomoże nam zaplanować wielkość najbliższej dostawy.